Nazywam się Kasia, mam 34 lata. Z partnerem od 6 lat bezskutecznie staraliśmy się o dziecko. Mamy za sobą wiele badań, różne terapie hormonalne i kilka nieudanych cyklów in vitro. Zrezygnowani, wykonaliśmy badanie WES w kierunku genetycznych przyczyn niepłodności w IMAGENE.ME. Okazało się, że posiadam niezwykle rzadki wariant w dwóch kopiach w genie TLE6, który powoduje śmiertelność embrionów. Choroba nie jest do wykrycia w inny sposób, ponieważ owulacja nie jest zaburzona, a komórki jajowe są prawidłowe. Wreszcie wiem, co stało na przeszkodzie w staraniach o dziecko! Po tylu latach walki diagnoza przyniosła ulgę, bo mogliśmy poznać alternatywy. Zdecydowaliśmy się na dawstwo komórek jajowych. Bez diagnozy zapewne byśmy o tym nie pomyśleli.